Diablo IV

Opowiadania ze świata Diablo IV: „Świadek” oraz „Brzemię mroku i światłości”

Blizzard Entertainment

Sanktuarium to złowrogie miejsce – niebezpieczeństwo czai się na każdym kroku, a powrót Lilit zwiastuje nową erę mroku dla tych, którzy mają pecha nazywać to miejsce swoim domem. Chociaż mieszkańcy nie posiadają zbyt wiele dobytku, mają do opowiedzenia pasjonujące historie.

Opowiadania z Sanktuarium wprowadzą nowe postaci, choć pojawią się w nich również znane twarze. Pierwsze dwie historie z tej serii – „Świadek” autorstwa Almy Katsu i „Brzemię mroku i światłości” autorstwa Jonathana Maberry’ego – możecie przeczytać poniżej.


„Świadek”

– Alma Katsu

Tejal spędziła kilka stuleci jako członkini Hedżi, świętego zakonu skrybów, którzy opisują bohaterskie czyny i chwalebne śmierci, a także zaklinają te momenty wewnątrz potężnych artefaktów. Jednak gdy do jej drzwi puka ciekawski mężczyzna o spojrzeniu zabójcy, Tejal cofa się myślami przez wieki przemocy, by przypomnieć sobie krwawy dzień, który skłonił ją do wkroczenia na tę ścieżkę.

Przeczytajcie opowiadanie „Świadek” autorstwa Almy Katsu już teraz!


„Brzemię mroku i światłości”

– Jonathan Maberry

Tejal opowiada historię Klath-Ulny Złotego, który podróżował od miasta do miasta, by siać śmierć i zniszczenie wśród zakarumitów – ich kościelne dzwony służyły mu do jako elementy składowe jego wspaniałej zbroi. W miasteczku o nazwie Święte Wezwanie ostał się już tylko jeden obrońca: młody paladyn. Klath-Ulna dostrzega w chłopcu cechy swojego brata, którego chce pomścić.

Przeczytajcie opowiadanie „Brzemię mroku i światłości” autorstwa Jonathana Maberry’ego już teraz!


Zmaterializujcie się w sklepie Tejal

Pławcie się w mądrości Tejal i przejrzyjcie jej kolekcję artefaktów, odwiedzając Sklep w grze – być może odejdziecie stamtąd mając do opowiedzenia własne historie.


Wkrótce poznacie kolejne opowieści z Sanktuarium

W zanadrzu mamy jeszcze inne, cudownie mroczne historie. Od ponurych wizji ludzkości po serdeczne wspomnienia z czasów minionych – specjalnie dla was zbieramy najróżniejsze historie z każdego zakątka Sanktuarium. Pamiętajcie, by wyglądać kolejnych opowiadań, które zamieścimy w przyszłości na naszej stronie z wiadomościami.

Powrót do góry