Fnatic i Team Dignitas spotkali się w ubiegłym roku w wielkim finale Mid-Season Brawl w epickiej serii meczów, która przeciągnęła się aż do późnej nocy. Dwa zespoły wymieniły pola bitew przed finałowym starciem w Podniebnej Świątyni, po którym Fnatic zostali ukoronowani jako pierwsza w historii e-sportu w Heroes europejska drużyna, która zwyciężyła w prawdziwe międzynarodowej imprezie.

Fnatic

Ubiegłoroczni mistrzowie powracają w Mid-Season Brawl, a ich główną misją jest odzyskanie tytułu, co może się jednak wydawać mało prawdopodobne ze względu na słabą formę zaprezentowaną niedawno w turnieju Western Clash (kapitan drużyny i i główny decydent drużyny Dob „QuackNiix” Engström zachorował i był zmuszony się wycofać z gry). Mimo wszystko możemy być pewni, że Fnatic dadzą z siebie wszystko przed publicznością zgromadzoną w szwedzkim Jönköping.

Chcę podziękować @FnaticQuack i @FnaticBenny za pierwszą połowę 2018 roku. Nie wypadliśmy tak dobrze, jak byśmy chcieli, ale i tak skończyliśmy na 2 miejscu w UE. Przed nami ostatnie wspólne występy, pokażmy się z jak najlepszej strony #MSB.

– Thomas Cailleux (@Menehots) 24 maja 2018

Nawet bez rozgrywających – QuackNiixa oraz Benjamina „BadBenny'ego” Eekenulva – którzy dołączą do nowego składu po imprezie, ta gwiazdorska drużyna może pokonać wszystkich przeciwników w tym turnieju. Fnatic muszą po prostu skoncentrować się na swoich mocnych stronach i maksymalnie wykorzystać swój potencjał, jeśli chcą wyjść zwycięsko ze starć z zespołami takimi jak Ballistix, Gen.G, czy Team Dignitas.

Team Dignitas

Nowy skład Team Dignitas to prawdopodobnie najlepsza jak dotychczas wersja tej drużyny, a to nie lada osiągnięcie, zważywszy na fakt, że mówimy o drużynie, która od 2015 wzięła udział w trzech wielkich finałach na poziomie mistrzostw świata.

bootcamp family pic.twitter.com/ldVTSHlXHc

– Joshua Bennett (@SnitchHotS) 29 maja 2018

Team Dignitas znajdowali się na szczycie naszych rankingów przed finałami HGC, zanim wylądowali na 3-4 miejscu. Po przebudowie składu przeszli samych siebie podczas turnieju Gold Club World Championship, pokonując długoletnich rywali Ballistix, zanim polegli w konfrontacji z KSV Black (obecnie Gen.G). Team Dignitas to sprytny zespół, w którym występują jedni z najlepszych technicznie i najbardziej doświadczonych zawodników na świecie.

Method

Method palą się wręcz do tego, by w Szwecji odwrócić złą passę, która prześladowała ich w czasie turnieju Western Clash. Teraz wygląda na to, że trzecia drużyna w Europie odbiła się od dna i może być już tylko lepiej. Zakwalifikowanie się do Mid-Season Brawl wymagało, by Method zwyciężyli z Zealots – drugą drużyną turnieju Western Clash. Sztuka ta im się udała i wygrali 3 do 2, ale ich pozycja w grupie B nie jest tak ugruntowana, jak by tego chcieli.

Wielkie gratulacje dla Zealots. Podnieśli mi poziom adrenaliny pod koniec serii, którą skończyliśmy z wynikiem 3 do 2. Nie mogę się już doczekać, aż skopiemy kilka tyłków na głównej scenie turniejowej w Jönköping.

– Cursen (@CursenBoi) 29 kwietnia 2018

Simon „scHwimpi” Svensson zmierza do Fnatic, a Liam „Arcaner” Simpson trafi niebawem do Team Liquid. Nie da się ukryć, że Method nie mają w Szwecji nic do stracenia, a mogą wygrać wszystko. Koniecznie zapoznajcie się z przygotowaną przez nas szczegółową analizą sytuacji poprzedzającej turniej Mid-Season Brawl we wpisie „Kierunek Szwecja” i trzymajcie rękę na pulsie, śledząc przebieg turnieju Mid-Season Brawl od 9 czerwca na playheroes.com/esports!