StarCraft II

Zapowiedź aktualizacji 4.4.0: Kolebka Śmierci

Blizzard Entertainment

Siły Dominium wysyłały swojego ducha, Stone'a, by zbadał instalację Gwardii Moebiusa w pobliżu kilku światów kolonialnych. Agent znalazł na miejscu olbrzymią stację bojową, którą zabezpieczono przy użyciu tajemniczej technologii. W wyniku dalszych działań operacyjnych Stone zdał sobie sprawę, że na stacji ukryte są artefakty xel'naga, które mogą doprowadzić do awarii systemów, co zaowocuje spektakularną eksplozją. Nie jest jednak w stanie dokonać tego bez pomocy dowódców i ich armii, które muszą przetransportować artefakty. Jeśli im się nie powiedzie, stacja otworzy ogień w stronę światów kolonialnych, kompletnie je niszcząc.

Kolebka Śmierci to nowa misja w trybie współpracy, która pojawi się wraz z aktualizacją 4.4.0. Chcemy dać wam przedsmak misji, będącej adaptacją jednej z najpopularniejszych prac stworzonych na konkurs Rock the Cabinet. Kolebka Śmierci, inspirowana oryginalną pracą autorstwa Justina „TheSkunk” Purdy'ego, zmusi was do przeciążenia systemów stacji bojowej przy pomocy artefaktów xel’naga. Nowością w tej misji będzie możliwość kontrolowania pojazdów, które należy odeskortować do silnie umocnionych baz. Kiedy obaj dowódcy wyładują swoje artefakty, dojdzie do reakcji łańcuchowej, a w rezultacie do olbrzymiej eksplozji, która zniszczy wszystko na danym obszarze. Nie zapomnijcie wycofać swoich wojsk na czas!

Rzecz jasna Amon nie będzie ułatwiać wam sprawy. Nie tylko będzie przeprowadzał ataki przeciwko waszym bazom, ale będzie również nękać pojazdy transportowe. Grupa jednostek będzie cyklicznie pojawiać się w okolicach waszych transporterów z zamiarem zniszczenia ich, a drogę blokować będą olbrzymie, niezniszczalne konstrukty zadające olbrzymie obrażenia jednostkom, które zanadto się zbliżą. Na szczęście, wasze pojazdy z artefaktami mogą unieszkodliwić bronie tych konstruktów i sprawić, że będą one podatne na ataki.

Misja Kolebka Śmierci pojawi się w grze wraz z aktualizacją 4.4.0 już w tym tygodniu. Wprowadzimy również zmiany balansu u Novy, Kerrigan i Zagary. Powodzenia, dowódcy!